Czterej młodzieżowi reprezentanci Polski: Oskar Tomczyk, Filip Wolski (obaj Lech Poznań), Jan Łąbędzki (ŁKS) i Filip Rózga (Cracovia) zdecydowało się na nocną eskapadę, podczas której nie zabrakło alkoholu. Zostali jednak przyłapani przez sztab szkoleniowy. Kara mogła być tylko jedna, co potwierdził Polski Związek Piłki Nożnej. "W związku z niesportowym zachowaniem oraz złamaniem regulaminu, sztab szkoleniowy kadry U-17 podjął decyzję o usunięciu ze zgrupowania czterech zawodników. Zgrupowanie kadry w trybie natychmiastowym opuszczą: Oskar Tomczyk, Filip Rózga, Jan Łabędzki oraz Filip Wolski" - poinformował związek w komunikacie. Wątpliwości co do słuszności takiej kary nie miał także selekcjoner reprezentacji Polski do lat 17. Afera alkoholowa. Nowe informacje po wydaleniu piłkarzy z kadry "Piłkarze złamali regulamin Polskiego Związku Piłki Nożnej i decyzja mogła być tylko taka, że muszą niestety dla nas i dla nich samych opuścić zgrupowanie. Jest to moja osobista druga porażka, bo my też chłopców chcemy też wychowywać. Przebywamy z nimi bardzo dużo czasu, prawie tyle samo co rodzina. Traktuję to osobiście w kategorii porażki" - przyznał Marcin Włodarski w programie "Prawda Futbolu". Można się zastanawiać, jak ta sytuacja podziałała na innych zawodników. Odpowiedzi na to pytanie udzielił jeden z 17 graczy, którzy zostali w Indonezji. To jednak niejedyny problem naszej kadry. Do Indonezji nie poleciał też Filip Rejczyk, który jest kontuzjowany, a był jednym z filarów zespołu, który doszedł do półfinału mistrzostw Europy. MŚ do lat 17. Polacy zagrają z Japonią, Senegalem i Argentyną "Na pewno to jest duża strata, bo 'Reju' bardzo nam pomógł na Euro. Wiemy, że teraz miał kontuzję i niestety nie mógł z nami być, ale mamy też zawodników, którzy mogą go zastąpić i myślę, że też bardzo dobrze tutaj zagrają" - przyznał gracz Wisły Kraków. Polacy na mistrzostwach Europy wywalczyli brązowe medale, a na co liczą w takcie światowego czempionatu? "Najważniejsze jest chyba to, żeby się dobrze zaprezentować na tym mundialu, bo to jest okno na cały świat. Jeśli chodzi o wyniki, to wydaje mi się, że stać nas na wyjście z grupy i powalczenie o coś więcej. Wyjście z grupy to cel minimum" - mówił Krzyżanowski, który uważa, że poradzą sobie z presją. Afera w polskiej kadrze. Trener wydał oświadczenie, padły mocne słowa "Ja myślę, że jesteśmy bardziej 'zajawieni' tym, co się dzieje tutaj, bo jeszcze nikt z nas nie był na tak dużej imprezie i wszyscy są tym zafascynowani. Już nie możemy się doczekać meczu i myślę, że raczej nie odczuwamy żadnej presji" - stwierdził piłkarz TVP Sport. "Biało-Czerwoni" trafili do grupy z: Japonią, Senegalem i Argentyną. I właśnie meczem z tą pierwszą drużyną zaczną mistrzostwa 11 listopada. Potem 14 listopada zmierzą się z ekipą z Afryki, a 17 listopada z Ameryki Południowej. Do dalszej fazy awansują po dwie drużyny z każdej grupy i cztery najlepsze z trzecich miejsc. Program meczów grupy D (godziny według czasu polskiego): 11 listopada, sobota Japonia - Polska (Bandung, godz. 10.00) Argentyna - Senegal (Bandung, 13.00) 14 listopada, wtorek Senegal - Polska (Bandung, 10.00) Japonia - Argentyna (Bandung, 13.00) 17 listopada, piątek Polska - Argentyna (Dżakarta, 10.00) Senegal - Japonia (Bandung, 10.00)