Monaco nie miało w piątek łatwej przeprawy, grając na wyjeździe, z drużyną Nice. To gospodarze, już w 10. minucie, otworzyli wynik. W 35. wyrównał jednak Dado Prso, a tuż przed końcem pierwszej połowy zwycięskiego gola zdobył Ludovic Giuly. Monaco wygrało, ale straciło Prso i Jerome'a Rothena, którzy opuścili boisko jeszcze przed przerwą z powodu urazów i prawdopodobnie nie będą mogli zagrać w środę w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów z Chelsea na Stamford Bridge. Paryżanie także myślą o mistrzostwie, ale w sobotę musieli się zadowolić tylko jednym punktem wywiezionym z boiska zespołu Strasbourg. Remis jest jednak w pewnym sensie sukcesem drużyny z Parc des Princes, ponieważ od 38. minuty grała ona w dziesiątkę, gdy Lorik Cana taktycznie sfaulował Ulricha Le Pena. Niespodzianka w Marsylii. Olympique, półfinalista Pucharu UEFA, nie sprostał na Stade Velodrome drużynie Metz, która walczy o pozostanie we francuskiej ekstraklasie. Goście gola zdobyli w 26. minucie - Mehdi Meniri. Marsylczycy nie byli w stanie wyrównać, a w 69. minucie stracili Davida Sommeila, który zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. W dole tabeli cały czas trwa walka o utrzymanie. Swoje mecze wygrały: Metz i Le Mans (2:1 nad Auxerre), a nie przegrały: Ajaccio, Guingamp (grały ze sobą - 0:0), Strasbourg i Toulouse (1:1 w Lens, bez Jacka Bąka). Zobacz wyniki oraz zdobywców goli w 34. kolejce