Remis Legii, wpadka Groclinu
Warszawska Legia wykorzystała potknięcie Groclinu i awansowała na drugie miejsce w tabeli Idea Ekstraklasy. Podopieczni Jacka Zielińskiego wprawdzie tylko zremisowali w Lubinie z Zagłębiem 0:0, ale to wystarczyło do wyprzedzenia ekipy z Grodziska, który niespodziewanie przegrała u siebie z Wisłą Płock 1:2.
Z zaplanowanych na sobotę czterech spotkań 16. kolejki, rozegrano tylko dwa. Pojedynki Odry z Cracovią oraz Górnika Zabrze z Amiką zostały przełożone ze względu na ciężki stan zdrowia papieża. PZPN na razie nie podjął decyzji w sprawie wyznaczenia nowego terminu odwołanych meczów.
Rozegrane mecze poprzedziła - zgodnie z decyzją władz polskiej piłki - modlitwa za zdrowie Jana Pawła II odmawiana przez zaproszonych księży. Kibice w Lubinie wywiesili nawet transparent "You will never walk alone - Ojcze Święty jesteśmy z Tobą"
- Nie gramy dobrze. Na pewno spowodowane jest to sytuacją (choroba papieża - przyp. red.), ale jak już wyszliśmy na boisko, to powinniśmy zagrać na sto procent, a nie na kilkadziesiąt - ocenił postawę swojej drużyn bramkarz Legii Artur Boruc, w przerwie spotkania rozgrywanego w Lubinie.
Warszawianie nie obudzili się do końca spotkania i mieli trochę szczęścia, że w sobotę wracają do stolicy z jednym punktem. Z bardzo dobrej strony w bramce gości spisał się właśnie Boruc, który w pierwszej połowie dwukrotnie popisał się fantastycznymi interwencjami - najpierw po uderzeniu głową Roberta Kłosa, a potem wygrywając pojedynek sam na sam z Grzegorzem Nicińskim.
Legioniści też mieli okazje do zdobycia bramki, ale Piotr Włodarczyk przestrzelił na początku spotkania, a w drugiej odsłonie dwa razy z roli snajpera nie wywiązał się Marek Saganowski.
Groclin miał szansę uratować remis, ale w 90. minucie Mico Vranjes nie wykorzystał rzutu karnego. Strzał Serba z 11 metrów obronił Jakub Wierzchowski.
Prowadzenie w tym spotkaniu objęli goście. W 32. minucie Ireneusz Jeleń minął kontuzjowanego Mariusza Pawlaka (obrońca grodziszczan wcześniej sygnalizował uraz, ale nie zdążył opuścić boiska) i uderzeniem po ziemi pokonał Mariusza Liberdę.
Wyrównanie padło w 66. minucie. Po wrzucie z autu Bartosz Ślusarski zgrał piłkę do Andrieja Porazika, który pokonał Wierzchowskiego. Groclin zbyt długo nie cieszył się z tej bramki. Trzy minuty później po zespołowej akcji Dariusz Gęsior zdobył zwycięskiego gola dla Wisły i pierwsza porażka drużyny z Grodziska w rundzie wiosennej stało się faktem.
W tabeli prowadzi Wisła Kraków, która ma aż dziewięć punktów przewagi nad Legią i jeden mecz mniej. Podopieczni Wernera Liczki na niedzielę mieli zaplanowany zaległe spotkanie z 14. kolejki z Górnikiem Łęczna, ale i to spotkanie, na wniosek obu klubów, zostało przez PZPN odwołane. Nowy termin ma być wyznaczony w przyszłym tygodniu.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.