Mecz nie stał na wysokim poziomie. Gospodarze rozpoczęli w dobrym stylu, jednak strzały Bergkampa i Reyesa minęły bramkę Benneta. Z biegiem czasu gra się wyrównała i przez pierwsze 45 minut kibice nie doczekali się celnego strzału "Kanonierów". Niewiele lepiej wyglądała gra mistrzów Anglii po zmianie stron. Gospodarze próbowali strzałów z dystansu, z rzutów wolnych kilkukrotnie uderzał Thierry Henry - wszystko bez skutku. Goście przyjechali na Highbury po punkt i swój cel osiągnęli. Piłkarze Chelsea Londyn pokonali przed własną publicznością Southampton 4:0, chociaż w pierwszej połowie ani razu nie zdołali pokonać bramkarza gości, Antii Niemi.. Co nie udało się napastnikom "The Blues", udało się obrońcy gości. W 59. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celną główką do... własnej bramki "popisał się" Martin Cranie. Potem już bramki padały jedna za drugą. W 75. minucie do odbitej piłki doszedł Frank Lampard i podwyższył na 2:0. Osiem minut później ten sam zawodnik znalazł się polu karnym i po raz drugi wpisał się na listę strzelców, a wynik meczu ustalił pięć minut przed ostatnim gwizdkiem Glen Johnson. Niespodziewanej porażki 0:1 w Blackburn doznał Manchester United. "Czerwone diabły" straciły bramkę na w 85. minucie po strzale Jonathana Steada. Zobacz wyniki meczów 36. kolejki angielskiej Premier League