Napastnik Lecha był jednym z bohaterów pierwszego meczu półfinału Pucharu Polski. Na Bukowej popularny "Kolejorz" wygrał 2:1, a Reiss strzelił gola, po którym lechici objęli prowadzenie. Zwycięstwo w Katowicach daje ekipie prowadzonej przez Czesława Michniewicza komfortową zaliczkę przed rewanżowym spotkaniem w Poznaniu, które odbędzie się 14 kwietnia. - Było na pewno trudno, a dodatkowo boisko było w fatalnym stanie. Po tej wygranej chyba jesteśmy faworytem w rewanżu i awans do finału jest realny i bliski - wyznał dla "Gazety Poznańskiej" Piotr Reiss.