Dotyczy to w pierwszej kolejności Savio, Rivery i Congo. Jednak nie tylko tych graczy trener Vicente del Bosque chętnie pozbyłby się z zespołu. Obok nich do kupienia są: Solari, Munitis i Karanka. Savio, któremu kontrakt w Realu kończy się za pół roku, od dawna wyraża niezadowolenie z tego, że nie gra. Na dodatek od dwóch miesięcy leczy uraz lewego kolana. Inna sprawa, że latem przyszłego roku Real nie dostanie nawet pesety, gdy Savio będzie odchodził z Santiago Bernabeu. Tak naprawdę innymi graczami Realu na razie nikt się nie interesuje. No, może poza Congo, którego widzieliby w składzie szefowie Rayo Vallecano i Numancii.