Tym samym pozyskany z Liverpoolu napastnik zdobył swoją pierwszą bramkę w lidze hiszpańskiej. Trzy dni wcześniej Owen strzelił swojego pierwszego gola w barwach "Królewskich" w Lidze Mistrzów, zapewniając wygraną z Dynamem Kijów. Akcja, po której padł jedyny gol meczu przypomniała dawny Real, który był postrachem w Hiszpanii i całej Europie. Raul Gonzalez znakomicie zagrał prostopadłą piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Owena, a Anglik, będąc z lewej strony pola karnego prawą nogą uderzył piłkę tak, że znalazła się ona w prawym, górnym rogu bramki strzeżonej przez Santiago Canizaresa. Mimo wielu okazji z obu stron do zmiany rezultatu, skromne prowadzenie Realu utrzymało się do ostatniego gwizdka sędziego. Valencia, która broni mistrzowskiego tytułu, o wiele lepiej zagrała w drugiej połowie. W pierwszych 45 minutach podopieczni Claudio Ranieriego byli zespołem słabo zorganizowanym. Real po tym zwycięstwie ma na koncie 13 punktów w ośmiu meczach i awansował na siódme miejsce w tabeli. Jedno co może martwić fanów "Blancos" to skuteczność, gdyż "Królewscy" w ośmiu spotkaniach zdobyli tylko 6 bramek. Pozostałe spotkania w Hiszpanii zostaną rozegrane w niedzielę. Lider, FC Barcelona zmierzy się z nieobliczalną Osasuną. Wszystkie spotkania 8. kolejki hiszpańskiej Primera Division można śledzić w naszym serwisie NA ŻYWO Zobacz tabelę Primera Division.