Ratajczyk z zadowoleniem przyjął wynik losowania, ale prawdopodobnie nie będzie mógł zagrać przeciwko Legii z powodu kontuzji. - Jestem zadowolony, bo wreszcie trafiliśmy w pucharach na polską drużynę, w dodatku na moją Legię. Martwi mnie tylko to, że nie będę mógł zagrać w obu meczach z powodu kontuzji. Bo raczej nie ma szans wyleczyć się na czas - powiedział Ratajczyk w "Przeglądzie Sportowym". Zdaniem Ratajczyka do kolejnej rundy awansuje Austria Wiedeń. - Jestem przekonany, że Austria poradzi sobie z Legią. Najlepszymi piłkarzami w mojej drużynie są nigeryjski obrońca Rabiu Afolabi, pomocnik Ivica Vastić, a w ataku norweski olbrzym Sigurd Rushfeldt - dodał piłkarz.