Były piłkarz Legii, który w minionym sezonie zmagał z ciężką kontuzją, musiał opuścić silną Austrię Wiedeń i przenieść się do prowincjonalnego Mattersburga. "Gdybym był zdrowy i nie miał takiej przerwy w grze, pewnie otrzymałbym propozycję z innych, dużo lepszych klubów. Nie da się ukryć, że Mattersburg to nie Austria czy Rapid. Podpisałem kontrakt na rok z możliwością przedłużenia. Ale chciałbym zagrać w silniejszym klubie o mistrzostwo Austrii" - wyjaśnił "Rataj", który jasno wyraził się również na temat spekulacji dotyczących jego ewentualnej gry w stołecznej Legii. "Nie myślę już o powrocie do Polski. Chcę na stałe osiedlić się w Wiedniu. Buduję nawet nowy dom w stolicy Austrii. Cały czas oficjalnie mieszkam też w Wiedniu" - ujawnił Ratajczyk.