Janusz Kochanowski przywołał ostatnie incydenty rasistowskie, w tym ten z 9 kwietnia, gdy na stadionie w Gdańsku podczas meczu Pucharu Polski pomiędzy Lechią i Legią Warszawa miejscowi kibice wykonywali obraźliwe okrzyki i gesty pod adresem czarnoskórych piłkarzy gości. Rzecznik z uznaniem przyjął dotychczasowe działania PZPN w sprawie walki z rasizmem, w tym zastosowanie surowych sankcji wobec sprawców, ale uważa je za niewystarczające. "Jak pokazują wydarzenia z ostatnich miesięcy, stosowanie surowych sankcji dyscyplinarnych nie przynosi wystarczających efektów... Uważam, że celowe byłoby podjecie długofalowych i zorganizowanych działań edukacyjnych i wychowawczych, mających na celu pogłębienie wrażliwości kibiców na odmienności kulturowe czy rasowe" - m.in. napisał rzecznik w liście skierowanym do prezesa PZPN. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się z prośbą do Michała Listkiewicza o informację, jakie działania podejmuje PZPN na rzecz zwalczania incydentów o podłożu antysemickim i rasistowskich. Jednocześnie zaoferował pomoc przy rozwiązaniu tego problemu.