Podczas walki o piłkę w polu karnym łokcie idą w ruch. Tak też było w ostatnim meczu ligowym "Świętych" z Plymouth. O tym, że Rasiak nie boi się ostrych starć przekonał się jego kolega z zespołu John Viafara. Polski napastnik niechcący wymierzył Kolumbijczykowi potężny cios, po którym Viafara stracił cztery zęby. Oprócz słownych przeprosin Rasiak udobruchał kolegę zdobyciem gola, który dał zwycięstwo Southampton.