- Przed sezonem zakładałem sobie, że strzelę 20 goli, więc do tego celu brakuje mi tylko 6 trafień - dodał Rasiak. - Z drugiej strony trudno zadowolić się tą dwudziestką, gdy do końca sezonu mnóstwo meczów. Jeszcze nigdy w jednym sezonie w lidze nie strzeliłem powyżej 16 goli. A jak będzie zdrowie dopisywać, to może i zostanę pierwszym zawodnikiem Southampton od 40 lat, który strzelił w lidze ponad 30 goli! - wyznał 27-letni zawodnik. W Polsce Rasiak budzi skrajne emocje. W internecie można znaleźć o nim kawały. Nagrano także piosenkę z Rasiakiem w roli głównej. - Znam kilka kawałów o mnie. Myślę, że straciły na aktualności. Ludzie dużo o mnie piszą, szczególnie w internecie, a to tylko świadczy o mojej popularności. Muszę budzić spore emocje, skoro ktoś mi powiedział, że w dniu, w którym pojawiła się w internecie piosenka o mnie, odsłuchało ją ponad 100 tysięcy ludzi. Jak ktoś powiedział: nieważne, co mówią, ważne, że mówią. Ja się nie przejmuję docinkami, nie ma czasu na zajmowanie się tym. Nie mam czasu na wysłuchiwanie obelg czy pochwał - wyznał Rasiak. - Tych, co mnie krytykują, pozdrawiam serdecznie. Jeśli chcą zobaczyć piękny stadion i piękne mecze, zapraszam do Southampton - zakończył.