- Rywale grali ostro. Raz dostałem łokciem w nos, a raz w kość policzkową, o kopaniu po nogach nawet nie wspomnę - podkreślił Rasiak. - Po faulu na mnie czerwoną kartkę w 55. minucie obejrzał Wayne Thomas. W poniedziałek gramy z Watford. We wtorek lecę na kadrę. Wsiadam do samolotu w Birmingham, potem przesiadka we Frankfurcie, lot do Bremy i samochodem do Herzlake - dodał Rasiak.