- Od 40 lat żaden piłkarz Southampton nie strzelił 30 goli w sezonie. Chcę tego dokonać! - podkreślił polski napastnik. Najlepszym napastnikiem "Świętych" w historii jest Matthew Le Tissier. Żywa legenda tego klubu. - Znam Le Tissiera. Jako wybitny zawodnik ma na stadionie własną salę z restauracją, z której ogląda mecze. Raz zostałem tam zaproszony. Ale choć bardzo się staram, to i tak go nie dogonię, bo on strzelił dla Southampton 208 goli! - stwierdził Rasiak. - Miejscowi dziennikarze przyznawali oceny piłkarzom Southampton za pierwszą część sezonu, od 0 do 10. Ja dostałem 9, więc jestem bardzo zadowolony. A jeśli ktoś mnie krytykuje, że za mało biegam, to nie ma racji. Po każdym meczu dostajemy statystyki. Przebiegam od 10,7 do 12 kilometrów na mecz. To dowód na to, że nie stoję w miejscu. A jak się zatrzymuję, to po to, żeby dołożyć nogę czy głowę. I jest gol! - zakończył 28-letni piłkarz.