Niestety, okazało się, że Grzegorz Rasiak nie zagra w meczu 1. kolejki w barwach Sieny i raczej też nie zagra w żadnym kolejnym meczu. - Sprawa jest prosta. Do 31 sierpnia kluby mogły rejestrować nowych zawodników, ale Siena nie zgłosiła Rasiaka. Czas minął i nie ma szans, aby Grzegorz zagrał we Włoszech. On po prostu nie jest zawodnikiem Sieny! - mówi "Super Expressowi" osoba dobrze znająca włoskie realia. Okazuje się, że działacze włoskiego klubu nie mają zamiaru korzystać z reprezentanta Polski. Nieoficjalnie można usłyszeć, że Siena z chęcią wypożyczyłaby naszego piłkarza do jednego z klubów Serie B. Informacje "Super Expressu" potwierdza "Przegląd Sportowy", powołując się na składy klubów wydane w "La Gazzeta dello Sport." Również na stronie internetowej Sieny, w kadrze zespołu trudno znaleźć informacje o Polaku Grzegorzu Rasiaku. Już niebawem kolejne mecze reprezentacji w eliminacjach do MŚ 2006 i Rasiak - kadrowicz Pawła Janasa - nie będzie grał w żadnym klubie. Z drugiej strony dziwne jest, że selekcjoner na mecze z Irlandią Północną i Anglią powołał zawodnika, który nigdzie nie gra. "Janas wciąż mu ufał i chyba ufa" - podsumował "PS". "Kto wie, czy jeśli nie odkocha się w Rasiaku, podobnie jak on nie zostanie bezrobotny."