Śledztwo dotyczące korupcji prowadzone w Szwajcarii i USA spowodowało, że FIFA znacznie straciła wiarygodność, a to doprowadziło do wycofania się wielu poważnych sponsorów. "Nie ulega wątpliwości, że stagnacja globalnego handlu i ograniczone przez to inwestycje, do tego zarzuty korupcyjne postawione działaczom FIFA najwyższego szczebla, wywarły negatywny wpływ na przychody uzyskane przez organizację w 2016 roku" - napisano w 116-stronicowym raporcie finansowym. W 2018 roku FIFA planuje zarobić jednak prawie 4 miliardy dolarów (jednym z głównych źródeł dochodów będą wpływy z praw do transmisji telewizyjnych mistrzostw świata w Rosji), co pozwoli wyrównać straty i zakończyć rok finansowy z rezerwami w wysokości 1,65 mld. dolarów. Aktualnie poważnie uszczuplony fundusz rezerwowy organizacji wynosi około 1 mld. dolarów. Nowy prezydent FIFA Gianni Infantino, wybrany po ustąpieniu oskarżonego o korupcję Seppa Blattera, zapowiada nową politykę finansową, która poprawi zasoby organizacji. Spodziewane są wyższe wpływy z praw do transmisji telewizyjnych, które pozwolą podwyższyć premie dla wszystkich 211 narodowych federacji zrzeszonych w FIFA za udział w eliminacjach mistrzostw świata. Raport ujawnił także koszty imprez organizowanych przez FIFA. Prawie 8 mln dolarów wydano na kongres w lutym 2016 roku w Zurychu, gdy prezydentem wybrano Infantino. Na uposażenie członków komitetu wykonawczego FIFA przeznaczono 5,6 mln dolarów. Ponad 50 mln dolarów wydano na utrzymanie i promocję Światowego Muzeum Piłki Nożnej, które mieści się w luksusowym kompleksie administracyjno-hotelowym Haus zur Enge w centrum Zurychu.