Słowacki szkoleniowiec Groclinu nie chce za bardzo rozpamiętywać dwóch porażek ekipy z Grodziska w sparingowym spotkaniach w Austrii. - Nie mówię, że te porażki nie zmartwiły mnie, ale należy pamiętać, że w Austrii przyświecały nam jednak inne cele, testowaliśmy wielu nowych graczy stąd takie, a nie inne wyniki - wyjaśnił Radolsky, któremu podczas sparingu z Cracovią spodobał się serbski obrońca Mitscho Vranjas. - Widać, że to doświadczony zawodnik, ale też po jednym meczu ciężko o wnikliwą ocenę - dodał Słowak.