Już wcześniej i Ekstraklasa SA, i zarząd PZPN opracowały wspólny projekt abolicji dla ukaranych klubów. Teraz PZPN chce pójść dalej i wprowadzić amnestię dla skorumpowanych zespołów. Z tej decyzji najbardziej ucieszą się piłkarze i kibice klubów oskarżonych o korupcję, ale jeszcze za nią nie ukaranych, czyli Zagłębia Lubin, Korony Kielce i Jagiellonii Białystok. Dlaczego wszyscy święci polskiego futbolu godzą się na takie rozwiązanie? Z prostego powodu: ekstraklasa ma być produktem, który można sprzedać za duże pieniądze. Więc muszą tam grać najsilniejsze polskie kluby. A wiele z nich jest dziś zagrożonych karą degradacji. Nie oznacza to jednak, że związek rezygnuje z walki z korupcją. W przyszłości wszystkie próby kupowania meczów mają być bezwzględnie karane. Nawet wykluczeniem ze struktur PZPN. Dzisiaj dojdzie do kolejnego spotkania władz Ekstraklasy SA i PZPN w tej sprawie - zapowiada "Dziennik".