Wydział Dyscypliny stara się wyjaśnić czy w przed meczami barażowymi doszło do próby "kupienia wyniku" i przekupstwa piłkarzy Świtu. Dzisiaj na pytania władz PZPN odpowiadać mieli trenerzy Świtu: Andrzej Prawda i Mirosław Copiak, menadżer Kazimierz Fliśnik (który ma wyjaśnić kontakty z dwoma piłkarzami nowodworskiej drużyny - Grzegorzem Miłkowskim i Robertem Różańskim) oraz młodzi zawodnicy Świtu. Z 11 wezwanych piłkarzy przyjechało jednak tylko 3. Pozostali mają się stawić w czwartek. Dzisiejsze przesłuchania nic nowego do sprawy nie wniosły. Młodzi zawodnicy Świtu zgodnie twierdzą, że nie byli zastraszani () i nie wiedzą skąd wzięły się takie <a href="http://pomponik.pl" target="_blank">plotki</a>. Nie przyznają się do słabszej gry na zlecenie. Dowodów w sprawie jak na razie nie ma. Następny odcinek <a href="http://www.swiatseriali.pl" target="_blank">serial</a>u już w najbliższy czwartek. Jak powiedział podczas konferencji prasowej rzecznik PZPN Michał Kocięba, niewykluczone jest użycie wykrywacza kłamstw podczas następnych przesłuchań. Posiedzenie WD PZPN w czwartek rozpocznie się o godz. 15.00. Przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN Sylwester Wiśniewski () poinformował, że w dalszej kolejności planowane jest przesłuchanie byłych trenerów Świtu - Libora Pali i Stefana Majewskiego oraz działaczy i piłkarzy Garbarni Szczakowianki Jaworzno. Paweł Amarowicz, Warszawa