Polska jest 87. z 90 krajów na trasie "FIFA World Cup 2014 Trophy Tour", która została zainaugurowana w zeszłym roku w Rio de Janeiro i liczy 150 tys. kilometrów. Trofeum podróżuje specjalnym samolotem, do Warszawy przybyło z Moskwy. Puchar pojawił się w Warszawie w środę, a w czwartek i piątek będzie go można oglądać i zrobić sobie z nim zdjęcie w Pałacu Kultury i Nauki. Wydarzeniu będzie towarzyszyć szereg imprez: konkursy, pokazy czy lekcje... samby. - Mam nadzieję, że wraz z tym pucharem zagości w Warszawa cząstka radości, jaka panuje w moim kraju w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami świata - powiedział ambasador Brazylii Jorge Geraldo Kadri podczas prezentacji trofeum w PKiN. Wyraził też nadzieję, że jego kraj zorganizuje mundial równie dobrze, jak Polska mistrzostwa Europy w 2012 roku. - Myślę, że Polacy wiedzą, co teraz dzieje się w Brazylii, zdają sobie sprawę, że ostatnie miesiące przygotowań do wielkiej imprezy są bardzo intensywne. Jestem jednak pewny, że podołamy wyzwaniu - zaznaczył. Do Euro 2012 nawiązała również Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent stolicy, która jest gospodarzem przedsięwzięcia. - Dla warszawiaków to swego rodzaju podróż sentymentalna, gdyż dwa lata temu na placu Defilad zorganizowana była Strefa Kibica - zauważyła i dodała, że jej zdaniem liczba chętnych, by zobaczyć Puchar Świata będzie równie duża, jak frekwencja na wydarzeniach związanych z ME w Polsce i na Ukrainie. Poinformowała, że w Warszawie jest 4500 młodych adeptów futbolu. - Może któremuś z nich uda się w przyszłości zdobyć ten puchar - dodała. Z kolei minister Andrzej Biernat traktuje wizytę prestiżowego trofeum jako okazję do promocji uprawiania sportu. - Jeśli lekkoatletykę nazywamy królową sportu, to futbol jest królem - ocenił. Blisko wywalczenia, a zatem możliwości dotknięcia Pucharu Świata FIFA, był w 1982 roku Stefan Majewski, który wówczas z reprezentacją Polski zajął trzecie miejsce w mundialu w Hiszpanii. - Ten puchar to symbol, który działa na wyobraźnię oglądających. Uzmysłowią sobie oni, że niedługo ich idole walczyć będą o niego w Brazylii. Zapamiętają to i mam nadzieję, że znajdą się tacy, którzy dzięki temu trafią na piłkarskie boiska - powiedział Majewski. Puchar Świata FIFA mierzy 36 cm, wykonany jest z 18-karatowego złota i ważny nieco ponad sześć kilogramów. Zaprojektował go włoski rzeźbiarz Silvio Gazazingi po tym, jak w 1970 roku poprzednie trofeum - "Puchar Jules'a Rimeta" - na własność, po trzecim triumfie w MŚ, zdobyła Brazylia. Obecna statuetka przedstawia dwie osoby wnoszące do góry ręce w geście triumfu. Podstawę stanowią dwa pierścienie wykonane z malachitu. Między nimi, na złotej obręczy, znajduje się miejsce przeznaczone na wpisywanie nazw krajów - zwycięzców MŚ. Ostatnia tabliczka zostanie zapełniona w 2038 roku.