Wirus w tej odmianie był początkowo spotykany w południowej części Afryki, więc wiele krajów - także Polska - zamknęły się na loty do grupy krajów południowoafrykańskich. Teraz Omikron notowany jest już w wielu częściach nie tylko Afryki, ale świata.<a href="https://sport.interia.pl/puchar-narodow-afryki/news-puchar-narodow-afryki-turniej-przelozony-na-2022-rok,nId,4584549">Puchar Narodów Afryki miał się odbyć w czerwcu 2021 roku, ale z powodu zagrożenia epidemiologicznego został przesunięty na styczeń.</a> Teraz planowany jest od 9 stycznia do 6 lutego w pięciu miastach Kamerunu. Już w październiku kraj ten był wizytowany przez przedstawicieli CAF, którzy wskazali niedociągnięcia i nakazali nadzwyczajne środki ostrożności podczas organizacji turnieju. CAF w wydanym raporcie informowała, że są obszary organizacji Pucharu Narodów Afryki, które wymagają "pilnej poprawy" i dotyczy to kwestii ochrony przed zakażeniem patogenem wywołującym Covid-19. A byliśmy jeszcze przed atakiem Omikronu z terenów Afryki. Nie było jasne, co dokładnie niedomaga w Kamerunie, gdyż członkowie Komitetu Wykonawczego CAF mówili jedynie o "ważnych kwestiach sanitarnych, które muszą zostać ustalone między CAF a rządem kameruńskim". Puchar Narodów Afryki w obliczu Omikronu Teraz kluby europejskie żądają pilnego spotkania z FIFA, aby omówić kwestie zwalniania piłkarzy na zimowy turniej w Afryce. Zarząd Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA) wyraził "głębokie obawy" dotyczące bezpieczeństwa graczy podczas międzynarodowych meczów na początku przyszłego roku, w tym podczas Pucharu Narodów Afryki w Kamerunie. Jak czytamy w oświadczeniu, ECA chce współpracować z FIFA, by podjąć wszelkie niezbędne środki ostrożności w celu ochrony graczy i interesów klubu, ponieważ sytuacja zdrowotna pogarsza się w alarmujący sposób. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o przepisy o kwarantannie dla osób przybywających z Afryki. Europejskie kluby obawiają się, że stracą swoich ważnych zawodników na cały turniej i jeszcze około dwa tygodnie po nim. Dyrektor naczelny Związku Zawodowych Piłkarzy, Maheta Molango, wezwał do skrócenia okresu kwarantanny do pięciu dni. Zdaniem lekarzy, taka kwarantanna jest bezużyteczna.Nie wiadomo jeszcze, kiedy spotkanie z FIFA się odbędzie i jakie zapadną na nim decyzje odnośnie afrykańskich mistrzostw.W grupie A przyszłorocznego Pucharu Narodów Afryki mają zmierzyć się Kamerun, Burkina Faso, Etiopia i Zielony Przylądek, w grupie B - Senegal, Zimbabwe, Gwinea i Malawi, w grupie C - Maroko, Ghana, Komory i Gabon, w grupie D - Nigeria, Egipt, Sudan i Gwinea Bissau, w grupie E - Algieria, Sierra Leone, Gwinea Równikowa i Wybrzeże Kości Słoniowej, a w grupie F - Maroko, Mauretania, Mali i Gambia.