Prowadzenie dla Ghany zdobył po strzale z rzutu karnego czołowy piłkarz Olympique Marsylia Andre Ayew (faulowany był Christian Atsu). Senegalczycy jeszcze w pierwszej połowie mogli wyrównać, ale strzał Ludovica Sane trafił w poprzeczkę, a efektowne uderzenie tzw. przewrotką Mame Dioufa obronił golkiper reprezentacji Ghany. Po przerwie mający dużą przewagę Senegalczycy wciąż stwarzali groźne sytuacje. Wyrównał w 58. minucie Diouf, który... dwukrotnie uderzał piłkę głową. Za pierwszym razem odbiła się od słupka, ale poprawka napastnika Stoke City okazała się już celna. Im bliżej było końca meczu, tym coraz bardziej niepewnie grała defensywa Ghany, popełniająca sporo błędów. W ostatnich sekundach doliczonego czasu Senegalczycy dopięli swego. Po składnej akcji i szybkiej wymianie podań piłka trafiła do rezerwowego Moussy Sowa, znanego napastnika Fenerbahce Stambuł, który płaskim strzałem z ok. 12 metrów nie dał szans bramkarzowi rywali. Spotkanie w Mongomo rozpoczęło rywalizację w bardzo silnej grupie C. Faworytem wieczornego meczu była najwyżej notowana w rankingu FIFA afrykańska drużyna - Algieria (18. miejsce), uczestnik 1/8 finału mistrzostw świata 2014, ale przez długi czas przewagę na boisku posiadali piłkarze RPA. W pierwszej połowie Algierczyków uratowała poprzeczka po strzale Deana Furmana. Po przerwie piłkarze z RPA dopięli swego. W 51. minucie po efektownej akcji z udziałem kilku zawodników bramkę zdobył Thuso Phala. Chwilę potem drużyna "Bafana Bafana" mogła prowadzić już 2-0, ale Tokelo Rantie nie wykorzystał rzutu karnego (trafił w poprzeczkę). Zamiast pewnego prowadzenia RPA w 68. minucie był remis. Po dośrodkowaniu na pole karne samobójczą bramkę po pechowym uderzeniu piłki głową zdobył Thulani Hlatshwayo. Niedługo potem piłkarze RPA zmarnowali doskonałą sytuację, co... znów się zemściło. W 72. minucie gola na 2-1 dla Algierii strzelił Faouzi Ghoulam z Napoli - popisał się indywidualną akcją lewą stroną, zakończoną mocnym strzałem. Algierczycy, którzy czuli się na boisku coraz pewniej, w 83. minucie podwyższyli prowadzenie. Tym razem skutecznym strzałem z linii pola karnego popisał się Islam Slimani. W tej sytuacji niepewnie interweniował bramkarz rywali. Przed poniedziałkowym meczem piłkarze RPA mogli pochwalić się serią dwunastu kolejnych spotkań bez porażki. Kilka dni przed turniejem wygrali towarzysko 3-0 z reprezentacją Mali, prowadzoną przez Henryka Kasperczaka. Do ćwierćfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły z czterech grup. Finał zaplanowano na 8 lutego w Bacie. Senegal - Ghana 2-1 (0-1) Bramki: Mame Biram Diouf (58.), Moussa Sow (90.+3) - Andre Ayew (14., karny). Algieria - RPA 3-1 (0-0) Bramki: Hlatshwayo (67., samob.), Ghoulam (72.), Slimani (83.) - Phala (51.).