"Lwy Atlasu" w niedawnym finale Pucharu Narodów Arabskich przegrały co prawda po rzutach karnych z Algierią, lecz gdyby nie uznawać tego za porażkę w regulaminowym czasie gry okazuje się, że nie był w stanie sprostać im nikt od... 30 spotkań. Ostatnią ekipą, która dokonała tej sztuki był Gabon (wygrał 3-2), co ciekawe... grupowy rywal Maroka w tegorocznym PNA. PNA: Kapitalna seria Maroka trwa W starciu z "Czarnymi Gwiazdami" to podopieczni Vahida Halilhodzicia byli faworytami, ale nie potrafili przełożyć tego na boisko. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie odnotowali, mimo optycznej przewagi, ledwie jeden, celny strzał na bramkę przeciwników. Po przerwie inicjatywa także należała do nich, lecz wynik nie ulegał zmianie. Aż do 83. minuty, kiedy to ładnym strzałem w długi róg bramki Ghany popisał się Sofiane Boufal, ustalając tym samym wynik meczu.We wcześniejszym meczu PNA Senegal pokonał Zimbabwe 1-0 dzięki bramce Sadio Mane w... siódmej minucie doliczonego czasu gry. W równolegle rozgrywanym meczu Gwinea wygrała 1-0 z Malawi.TC