Rasistowski, skandaliczny atak na Bogu ducha winnych piłkarzach LZS Piotrówka miał miejsce w Strzelcach Opolskich, w Wielką Sobotę. - Siedzieliśmy spokojnie, chcieliśmy się czegoś napić, gdy zaczęli nas wyzywać, a gdy nie reagowaliśmy, zaczęli nas bić - opowiada Brazylijczyk Mendes Galdino . - Rzucili się na nas z pięściami, w ruch poszły też butelki - opowiada Eric Tala. Prezes LZS Piotrówka - Ireneusz Strychacz nie kryje oburzenia. - Jestem w szoku. To jest nie do opisania - mówi, dodając, że w Piotrówce jego piłkarzom nic nie grozi, są idolami. Gorzej w Strzelcach Opolskich. LZS Piotrówka występuje nas piątym poziomie rozgrywkowym - w IV lidze opolskiej.