Według nieoficjalnych informacji Liverpool żąda za polskiego bramkarza 3 miliony funtów. Działacze Portsmouth chcą rozpocząć negocjacje od kwoty 1.5 miliona funtów. Maksymalnie mogą zapłacić 2.5 miliona. W zimowym okienku transferowym Portsmouth kupiło już pięciu zawodników m.in. Emmanuela Olisadebe. Transfer Dudka byłby jednym z ostatnich zakupów tego klubu. - Jeśli tylko Liverpool nie będzie robił wielkich problemów, to stworzy się duża szansa na kupno Dudka - stwierdził Mandarić. - Ten chłopak bardzo mi imponuje, podoba mi się jego styl. Dziwne, że nie ma miejsca w Liverpoolu, bo moim zdaniem poradziłby sobie w każdym klubie Premiership. A co dopiero u nas. Bardzo by się przydał. Czeka nas ciężka walka o utrzymanie... Gdyby Dudek przyszedł do Portsmouth, szanse na pozostanie w Premiership bardzo by się zwiększyły - podkreślił prezes Portsmouth. - Niektórzy wolą pewnie pamiętać słynny błąd Dudka w meczu z Manchesterem United, ale ja częściej wspominam Dudek Dance ze Stambułu. Pewnie, że zdarzają mu się błędy, ale bez przesady. Niech jego przeciwnicy zliczą, ile punktów uratował Liverpoolowi przez kilka ostatnich lat. Jeśli tylko wszystko dobrze się ułoży, to przyjmę Dudka w Portsmouth z otwartymi rękoma. Dudek to profesjonalista, dba o siebie pod każdym względem. Podoba mi się to, że tak dobrze zaaklimatyzował się w Anglii. Jeszcze przez 2-3 lata będzie grał na bardzo wysokim poziomie. Oby dla Portsmouth - dodał Mandarić.