O sprawie wprowadzenie niebieskiej kartki informowali dziennikarze "The Telegraph". Jak zaznaczyli, Międzynarodowa Rada Piłki Nożnej (IFAB) miała w piątek ogłosić zatwierdzenie nowych przepisów. Niebieska kartka byłaby dodatkowym rozwiązaniem dla sędziego, poza żółtym i czerwonym kartonikiem. Stanowiłaby pośrednie rozwiązanie, umożliwiając wykluczenie zawodnika z gry na czas 10 minut. Piłkarze mieliby oglądać ją za faule taktyczne, uniemożliwiające szybki atak, niesportowe zachowanie lub za obrazę arbitra. Dwie niebieskie kartki, podobnie jak dwie żółte, zostaną zamienione na czerwoną, a połączenie niebieskiej i żółtej również będzie skutkować wykluczeniem z gry. Robert Lewandowski ogłasza, Polak stawia sprawę jasno. W Hiszpanii aż huczy Rewolucja w świecie futbolu? FIFA zabiera głos w sprawie niebieskiej kartki Kilka miesięcy temu pionierem zmian stała się Francja z bardzo podobną propozycją, choć w Ligue 1 sugerowano białą kartkę. Testy nowych zasad planowano wprowadzić tam w sezonie 2024/25. Dzięki interwencji IFAB "wiatr zmian" powinien pojawić się w innych rozgrywkach na całym świecie, w tym w Lidze Mistrzów. Robert Lewandowski odarty ze złudzeń. Decyzja zapadła, dyrektor Barcelony ogłasza Prezydent UEFA Aleksander Ceferin wyraził sprzeciw, aby nowe przepisy obowiązywały już w tegorocznym Euro, którego gospodarzem będą Niemcy. Wobec burzy medialnych informacji nastroje w tej sprawie postanowiła ostudzić FIFA, wydając komunikat.