Na 27 min przed końcowym gwizdkiem gospodarze prowadzili 2-1. Spotkanie zostanie dokończone w innym terminie. Asystent Javier Rodriguez Aguilar krwawił pod prawym okiem. Policja zatrzymała fana, który doprowadził do całej sytuacji. - Jesteśmy w szoku. Nasi kibice zawsze nam pomagali i nie spodziewałem się, że coś takiego może się wydarzyć. Wielka szkoda - powiedział trener Granady Fabricio Gonzalez. W ciekawych niedzielnych spotkaniach Sevilla FC przegrała na własnym stadionie z Athletikiem Bilbao 1-2, a Atletico Madryt wygrało z jeszcze niedawnym liderem Levante Walencja 3-2. Goście z Kraju Basków już w szóstej minucie objęli prowadzenie, które dał im Andoni Iraola. Po kwadransie wyrównał Jesus Navas, jednak ostateczny cios zadali podopieczni Marcela Bielsy. W 71. minucie błąd obrony rywali wykorzystał Oscar de Marcos. W Madrycie wszystkie bramki padły w drugiej połowie. Trzy zdobyli gospodarze: Pizzi, Diego i Adrian Lopez, a dwie goście - Xavi Torres i Ruben Suarez. Liderem pozostał Real Madryt, który w sobotę pokonał na wyjeździe Valencia CF 3-2. Trzy punkty mniej ma FC Barcelona, która na Camp Nou rozbiła Real Saragossa 4-0. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division