Volante Henrique w piątkowy wieczór przemierzał drogę w gminie Brumadinho w regionie Belo Horizonte, gdy nagle wypadł z trasy i spadł w kilkusetmetrową przepaść. Upadek z klifu musiał wyglądać przerażająco, a z trudno dostępnego terenu 35-latka wyciągali strażacy. Wkrótce potem piłkarz został przewieziony do szpitala, a następnie przetransportowany do innej - prywatnej placówki. Co istotne, Henrique był w pełni świadomy w czasie akcji ratunkowej i jak podają brazylijskie media, nie stwierdzono u niego żadnych poważnych obrażeń. Nie doznał nawet złamań. Dla zachowania środków ostrożności, zawodnik pozostał jednak w szpitalu na obserwacji. Brazylijczyk jest graczem klubu Cruzeiro EC, do którego niedawno wrócił. "To najszczęśliwszy i bardzo ekscytujący moment. Powrót do Cruzeiro, miejsca, którego nigdy nie powinienem był opuszczać. [...] Jeśli zawiodłem fanów Cruzeiro w zeszłym roku, wybaczcie mi" - powiedział kilka dni temu piłkarz, który znów będzie reprezentował barwy klubu po rozbracie z uwagi na wypożyczenie. #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>