Partner merytoryczny: Eleven Sports

Przełomowa decyzja Barcelony ws. Szczęsnego. Na ten dzień czekał, już jasne

Wojciech Szczęsny na początku października został oficjalnie ogłoszony nowym bramkarzem FC Barcelony. Polak zakończył w ten sposób swoją emeryturę i znów wrócił do profesjonalnej piłki. Wyczekiwano informacji, czy uda się zarejestrować naszą gwiazdę, co w przeszłości bywało problemem. 8 października oficjalnie potwierdzono, że były bramkarz kadry został dopuszczony do gry w Lidze Mistrzów.

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny/Grzegorz Wajda/Reporter

FC Barcelona wciąż ma swoje bardzo wyraźne problemy finansowe. "Duma Katalonii" zmaga się z nimi przez złą politykę finansową, którą prowadził poprzedni zarząd. W związku z tym "Blaugrana" po każdym dokonanym transferze obawia się o to, czy uda się poszczególnych zawodników zarejestrować do gry w rozgrywkach La Liga. Finansowe fair-play, które obowiązuje w najlepszej hiszpańskiej lidze jest bowiem bardzo restrykcyjne i wymagające. 

Regularnie więc trwa oczekiwanie na oficjalny komunikat, w którym klub poinformuje, że dany piłkarz już jest uprawniony do występów w rozgrywkach. Tak było, choćby w przypadku Roberta Lewandowskiego, gdy cała Polska śledziła stronę La Liga, aby zobaczyć tam imię i nazwisko Polaka. Kilkanaście dni temu "Blaugrana" dostała kolejny cios. Bardzo poważnej kontuzji kolana doznał bowiem jej kapitan doświadczony bramkarz Marc- Andre ter Stegen. 

Szczęsny zarejestrowany w Lidze Mistrzów! Już nie ma wątpliwości

Niemiecki golkiper w tym sezonie już nie zagra. W związku z tym "Blaugrana" ruszyła na rynek transferowy i skontaktowała się z przebywającym na emeryturze Wojciechem Szczęsnym. Nasz bramkarz po krótkim namyśle zdecydował się podjąć wyzwania i wrócić na piłkarski szlak. Szczęsny związał się z Barceloną niespełna roczną umową. Jego zarobki mają być wręcz symboliczne. Według najnowszych doniesień Polak zarobi za rok gry niespełna półtora miliona euro netto. 

W związku z tym obawy o rejestrację w rozgrywkach La Liga były dość niewielkie, ale jednak się pojawiały. Ostatecznie szybko została załatwiona sprawa gry Polaka w rozgrywkach La Liga. 8 października oficjalnie dowiedzieliśmy się także, że były golkiper reprezentacji Polski został już uprawniony do gry w rozgrywkach Ligi Mistrzów w miejsce kapitana FC Barcelony. To oznacza, że Szczęsny będzie mógł pojawić się między słupkami "Barcy" już podczas hitowego meczu z Bayernem. 

Z Katalonii płyną głosy, że Polak jest wręcz zaskakująco dobrze przygotowany do gry pod względem fizycznym. Dziennikarze bliscy klubowi zgodnie twierdzą, że celem naszego byłego reprezentanta jest odpowiednie przygotowanie się do gry na nadchodzący mecz La Liga, a więc ten z Sevillą, który odbędzie się zaraz po przerwie na kadry. To początek bardzo gorącego okresu, w który Barcelona zmierzy się, chociażby z Bayernem Monachium, czy Realem Madryt. W klubie z pewnością liczą na Szczęsnego. 

Ewa Pajor: Moim marzeniem jest, żeby reprezentacja Polski awansowała na mistrzostwa Europy/Polsat Sport/Polsat Sport
Wojciech Szczęsny/AFP
Wojciech Szczęsny/ANDRE WEENING / Orange Pictures / DPPI via AFP/AFP
Wojciech Szczęsny/MARCO BERTORELLO / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem