Barrios odegrał kluczową rolę w Borussii w poprzednim sezonie, zakończonym zdobyciem tytułu mistrza Niemiec. Reprezentant Paragwaju stracił jednak miejsce w podstawowym składzie na rzecz Roberta Lewandowskiego. W dużym stopniu przyczyniła się do tego kontuzja, której doznał podczas Copa America. Lewandowski wykorzystał szansę i strzela gola za golem. Polski napastnik ma już na koncie 12 trafień w Bundeslidze w tym sezonie. Fachowcy z uznaniem wypowiadają się o grze byłego snajpera Lecha Poznań. Nic zatem dziwnego, że Lewandowski ma pewne miejsce w wyjściowym składzie Borussii. Barrios spędza czas na ławce rezerwowych, co powoduje jego coraz większą frustrację. Watzke ma nadzieję, że uda mu się zatrzymać 27-letniego napastnika. "Nie zamierzamy go sprzedawać, ale jeśli przyjdzie i powie: "Chcę odejść", to porozmawiamy na ten temat" - powiedział prezes Borussii cytowany przez "Bild". Według katalońskiego "Sportu", zainteresowany Barriosem jest Espanyol. Klub z Barcelony chciałby w styczniu wypożyczyć reprezentanta Paragwaju z opcją transferu definitywnego po zakończeniu sezonu. Barrios jest otwarty na propozycje o czym świadczy jego niedawna wypowiedź. "Nie mam zamiaru siedzieć na ławce rezerwowych przez następne pół roku. Mam 27 lat i inne cele na przyszłość" - stwierdził. "Chcę grać w piłkę i jeśli nie jest to możliwe w Dortmundzie, to muszę szybko zmienić otoczenie" - dodał. Barrios przeszedł do Borussii w 2009 roku z Colo-Colo. W 73 występach w barwach ekipy z Dortmundu strzelił 35 goli. Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi