Prezentacja pierwszej i drugiej ligi niemieckiej odbyła się we wtorek w austriackim Bad Waltersdorf, austriackiej miejscowości, która jest bazą reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy. Dwugodzinne spotkanie z polskimi dziennikarzami poprowadził Joerg Daubitzer, dyrektor marketingowy w Niemieckiej Lidze Piłkarskiej (DFL). - Mamy zebrane sprawozdania ze wszystkich meczów ligowych i w Pucharze Niemiec od 1963 roku, czyli od powstania Bundesligi. Całość obejmuje 24 tysiące godzin - powiedział Daubitzer z Deutsche Fussball Liga. - Strona internetowa prowadzona jest w językach niemieckim i angielskim, a od jesieni także po chińsku - dodał. Zaprezentowany też został film "Mecz trwa 90 minut", w którym przedstawiony został proces "tworzenia" spotkania ligowego w Niemczech. - Od 2006 roku mamy własną firmę produkcyjną, odpowiedzialną za wszystko, począwszy na ustawieniu kamer i oświetlenia - stwierdził Daubitzer. Przedstawiciel DFL przyznał, że Bundesliga ma największą średnią widzów (40 tysięcy) na jednym meczu w rankingu lig europejskich. Rocznie potyczki pierwszej i drugiej ligi ogląda ponad 17 mln widzów. - Fanów przyciąga bardzo dobra infrastruktura, kluby posiadają stadiony, na które przyjemnie jest pójść. Ale dużo zależy też od cen biletów, które są najtańsze. Dla przykładu w Niemczech kosztują średnio 19 euro, podczas gdy w Hiszpanii 33 euro, a w Anglii 51 euro. To sprawia, że Bundesliga jest dostępna dla wszystkich, i dla ucznia, i dla robotnika - powiedział.