W obronie napastnika stanął prezes zarządu Wisły SSA Tadeusz Czerwiński: - Maciek nic złego nie zrobił. Może był trochę zdenerwowany, może nie tak to chciał powiedzieć. Nie przypuszczam, aby PZPN nałożył na niego jakąś karę. Byłoby to śmieszne. Maciek nigdy wcześniej nie był przecież ukarany, jest wzorowym sportowcem i człowiekiem. Jestem zaskoczony takimi sugestiami. Dajmy sobie więc spokój i nie rozdmuchujmy tej sprawy - powiedział na łamach "Dziennika Polskiego" prezes krakowian.