Na konferencji prasowej poświęconej projektowi "Plan dla Piłki" w Centrum Olimpijskim Morawiecki przedstawił plan rozwoju krajowego futbolu. - Ten program to efekt prac kilkunastu ostatnich miesięcy. Prac, które mają doprowadzić do tego, że polska piłka będzie silniejsza - zarówno klubowa jak i narodowa. Młodzież, która uczy się grać w piłkę, jest dla nas nadzieją na przyszłość - powiedział Morawiecki. Plan opiera się na pięciu głównych punktach. Pierwszy z nich mówi o rozwoju infrastruktury sportowej, m.in. o budowie boisk zadaszonych "balonami". - Wiele takich boisk będziemy budowali razem z klubami, a także z samorządami. To jest potrzebne po to, żeby nasza młodzież, nasze kluby, grali, trenowali cały rok - zaznaczył szef rządu. Druga kwestia dotyczy rozwoju procesu szkoleniowego poprzez certyfikację szkółek trenerskich. Punkt trzeci mówi o bezpieczeństwie na stadionach. - Cieszę się, że z tym jest lepiej - dodał Morawiecki. Czwarty aspekt zakłada spowodowanie, aby spółki skarbu państwa angażowały się w piłkę nożną. - Część z nich już się angażuje, ekstraklasa od kilku miesięcy ma swoich sponsorów. Chcemy, żeby wsparcie było przekazywane przez duże podmioty - spółki skarbu państwa, ale też spółki prywatne do tego zachęcamy - podkreślił premier. Wiąże się z tym też punkt piąty, mówiący o tworzeniu rozwiązań regulacyjnych, podatkowych. - Tak, żeby usystematyzować, ustabilizować sytuację polskiej piłki - wyjaśnił Morawiecki. Szef rządu zapowiedział też rozwój tzw. skills labów, "laboratoriów umiejętności", które pomogą w określeniu parametrów fizycznych kandydatów na przyszłych piłkarzy. - Pierwsze są już w Polsce tworzone, chcemy je wspierać. Program innowacyjności będzie skonstruowany w taki sposób, żeby był dopasowany do potrzeb klubów - zapewnił. Ostatnim zespołem, który występował w fazie grupowej europejskich pucharów, była Legia Warszawa. Stołeczna drużyna w 2016 roku zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów. - Chcemy, aby futbol był królem sportu. Spróbujmy zmienić całą infrastrukturę i ekosystem piłki nożnej. Zależy nam, aby polska piłka stała coraz wyżej w Europie. Chcemy, aby w końcu nasz klub grał w Lidze Mistrzów i potrafił wygrywać z najlepszymi - podkreślił szef rządu. Do pierwszego spotkania z udziałem premiera i przedstawicieli polskiej piłki doszło w maju ub.r. na PGE Narodowym. - Z zadowoleniem przyjęliśmy fakt, że nie skończyło się tylko na jednym spotkaniu i ciekawej dyskusji, ale że rozmowy na temat pomysłów dotyczących rozwoju polskiej piłki były przez ten rok kontynuowane. Lech zgłosił kilka konkretnych pomysłów, np. dotyczące utworzenia specjalnego programu wspierającego kluby - zarówno te duże, jak i małe - najlepiej szkolące młodych zawodników. Wiem, że swoje propozycje zgłaszały też inne kluby, m.in. Legia Warszawa. Ciekawe koncepcje przedstawiła też Ekstraklasa S.A. - przyznał przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy S.A. i prezes Lecha Poznań Karol Klimczak. Nowoczesne akademie piłkarskie budują Legia Warszawa i Cracovia. Powstaje stadion i centrum szkoleniowe Pogoni Szczecin. W czerwcu swoją akademię otworzy Jagiellonia Białystok. - Wszystkie te projekty korzystają ze wsparcia Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jako Ekstraklasa S.A. od początku wspieraliśmy też pomysł budowy na większą skalę hal pneumatycznych w całym kraju. To rozwiązanie doskonale sprawdziło się w innych państwach - przyznał prezes zarządu Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki. - Dzisiaj nie ma sukcesów w sporcie wyczynowym bez mocnego sportu powszechnego i bez inwestycji w infrastrukturę sportową. Od 2016 roku do 2019 roku przeznaczymy na infrastrukturę sportową łącznie 2,3 miliarda złotych i zainwestujemy szacunkowo w sześć tysięcy obiektów. Wiele z nich to obiekty piłkarskie - powiedziała sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Anna Krupka. W marcu Morawiecki brał udział w konferencji na Stadionie PGE Narodowy towarzyszącej prezentacji programu Certyfikacji Szkółek Piłkarskich. Potwierdził, że na program certyfikacji szkółek i akademii piłkarskich, którego celem jest podniesienie i ujednolicenie poziomu szkoleniowego w tych ośrodkach, rząd chce przeznaczyć w ciągu trzech lat 130 milionów złotych.