Liverpool w tym sezonie gra jak z nut. Jak dotąd zanotował tylko jedną porażkę i prowadzi w tabeli, utrzymując przewagę dwóch punktów przewagi nad drugim Arsenalem, mając jednocześnie rozegrany jeden mecz mniej. Co więcej, ostatni mecz w ramach FA Cup pokazał, iż na Anfield da się grać bez Mohameda Salaha. "The Reds" pokonali Norwich City 5:2, a duży udział przy zwycięstwie mieli Darwin Nunez oraz Diogo Jota. Nie można oczywiście porównywać klasy poprzedniego rywala do Chelsea. Mecz z tymi drugimi będzie nieporównywalnie trudniejszy. Juergen Klopp z pewnością jednak cieszy się, iż będzie mógł skorzystać z wracających po kontuzji Alexandra-Arnolda czy Szoboszlaia. Obecny sezon Chelsea rozgrywa przeciętnie, mocno poniżej oczekiwań swoich i swoich kibiców. Jak dotąd zdołała uzbierać jedynie 31 punktów, notując aż osiem porażek. Londyńczycy zajmują obecnie dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. Pewną nadzieją na wywiezienie z Anfield korzystnego rezultatu może być dla "The Blues" fakt, iż ostatnie mecze między tymi drużynami układał się remisowo. Premier League: Liverpool - Chelsea. O której? Gdzie oglądać? (transmisja) Transmisja z meczu Liverpool - Chelsea dostępna będzie na serwisie streamingowym Viaplay. Relacja "na żywo" na stronie Interii. Początek spotkania o godzinie 21:15.