Ech, szkoda że pierwsza reprezentacja nie zaczęła swoich eliminacji do EURO tak jak młodzieżówka... Reprezentacja U-21, którą Adam Majewski przejął po Michale Probierzu, na dzień dobry wygrała bowiem w Płocku z Kosowem 3:0, później w Tallinnie pokonała 1:0 Estonię, by już w październiku rozbić tę samą Estonię w Stalowej Woli aż 5:0. Po trzech spotkaniach Młode Orły mają więc komplet punktów i bilans 9:0 w bramkach. Świetny początek młodych Polaków. Teraz zacznie się prawdziwe granie To jednak dopiero początek eliminacji, a prawdziwe schody zaczną się teraz. Faworytem do wygrania grupy i bezpośredniego awansu są oczywiście Niemcy, ale tę promocję do finałowego turnieju EURO w 2025 roku dostaną też trzy reprezentacje z dziewięciu z drugich miejsc, z najlepszym bilansem punktowym. Pozostałe zagrają w barażach. O tę drugą lokatę powinni walczyć: Polacy, Bułgarzy i młody zespół Izraela. No chyba, że... Biało-Czerwoni będą kontynuowali swój szalony początek. Będzie o tyle trudno, że... gwiazdą reprezentacji Niemiec jest as Borussii Dortmund Youssoufa Moukoko. W dwóch pierwszych meczach z Bułgarią i Kosowem zdobył pięć z sześciu bramek drużyny. W listopadzie Polska zagra dwa spotkania - najpierw 17 listopada z Izraelem w Łodzi, a cztery dni później w Essen z Niemcami. Właśnie na te mecze Adam Majewski powołał kadrę, w której są też piłkarze występujący m.in. w Niemczech, Włoszech, Holandii, Turcji czy Austrii, choć tym razem brakuje w niej Nikoli Zalewskiego - zaufał mu Probierz. Do składu młodzieżówki przesunięty został skrzydłowy VfL Wolfsburg Jakub Kamiński - po raz ostatni wystąpił w niej w marcu 2022 roku. Przez dwa lata zaliczył 14 występów w pierwszej kadrze, zdobył jedną bramkę. Był powoływany przez Fernando Santosa i Michała Probierza na mecze eliminacji EURO we wrześniu i październiku, zagrał w trzech z nich. Skrzydłowy Wolfsburga już błysnął w meczu z Niemcami. Powtórka - mile widziana Dla Kamińskiego będzie to o tyle istotne, że zapewne wystąpi w spotkaniu z Niemcami, a jest zawodnikiem Wolfsburga. Tyle że w tym sezonie ma ogromne problemy z grą w klubie, bo choć wystąpił w ośmiu z dziesięciu meczów "Wilków" w Bundeslidze, to łącznie spędził na murawie zaledwie 89 minut. A Kamiński ma dobre wspomnienia ze starć z Niemcami - dwa lata temu w Altach polska młodzieżówka rozbiła znakomitego rywala w meczu poprzednich eliminacji ME aż 4:0, a ówczesny gracz Lecha Poznań zaliczył trzy asysty. Pewnym zaskoczeniem jest powołanie występującego tylko w trzecioligowych rezerwach Rakowa bramkarza Kacpra Bieszczada. Uznanie w oczach Majewskiego znów znalazł za to Dominik Marczuk, notujący świetne występy w Jagiellonii Białystok. Piłkarze powołani przez Adama Majewskiego: Bramkarze: Kacper Bieszczad (Raków Częstochowa), Jakub Mądrzyk (Miedź Legnica), Kacper Tobiasz (Legia Warszawa). Obrońcy: Łukasz Bejger (Śląsk Wrocław), Kasjan Lipkowski (Arka Gdynia), Kamil Lukoszek (Górnik Zabrze), Dominik Marczuk (Jagiellonia Białystok), Miłosz Matysik (Jagiellonia Białystok), Ariel Mosór (Piast Gliwice), Maksymilian Pingot (Lech Poznań), Jakub Szymański (Wisła Płock). Pomocnicy: Jan Biegański (Lechia Gdańsk), Jakub Kałuziński (Antalyaspor Kulübü), Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg), Kacper Kozłowski (SBV Vitesse Arnhem), Mateusz Łęgowski (US Salernitana 1919), Filip Marchwiński (Lech Poznań), Tomasz Pieńko (Zagłębie Lubin), Arkadiusz Pyrka (Piast Gliwice), Michał Rakoczy (Cracovia), Kajetan Szmyt (Warta Poznań). Napastnicy: Filip Szymczak (Lech Poznań), Szymon Włodarczyk (SK Sturm Graz).