Raków Częstochowa podczas przygotowań do nowego sezonu doznał poważnego ciosu. Bardzo groźnej kontuzji kolana nabawił się bowiem Ivi Lopez, który wypadł z gry na kilka miesięcy. Wobec tego drużyna prowadzona przez Dawida Szwargę musi zmierzyć się z wyzwaniem zastąpienia swojej największej gwiazdy. Ta sztuka z pewnością nie będzie łatwa. Działacze Rakowa jednak przeczesując uważnie rynek, trafili na jedną okazję transferową. Raków zwrócił swój wzrok w kierunku swojego ligowego rywala. Konkretnie chodzi o Śląsk Wrocław, który do ostatnich chwil musiał bić się o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. W drużynie prowadzonej przez Jacka Magierę były jednak postaci, które wyraźnie się wyróżniały. Jedną z nich w minionym sezonie był John Yeboah, który po zakończeniu sezonu dał znać władzom o tym, że chce zmienić klub tego lata, gdy nie stawiał się na treningi zespołu. Wielki transfer Rakowa Częstochowa Sytuację wykorzystać mają mistrzowie Polski. Zdaniem Marcina Torza z "Super Expressu" transfer Yeboaha do Rakowa znajduje się na ostatniej prostej. Kwota podstawowa, jaką "Medaliki" zapłacą za Yeboaha jest nadspodziewanie niska. Według informacji przekazywanych przez dziennikarza Raków ma bowiem przelać na konto Śląska zaledwie 1,5 miliona euro. Pozostałe dodatkowe pieniądze zapisano w formie bonusów. Do finalizacji ruchu pozostały już tylko testy medyczne. To wszystko w obliczu tego, że Raków zobowiązany jest zapłacić karę za niewypełnienie limitów dotyczących młodzieżowców. Ta wynosi aż dwa miliony złotych czyli niecałe 0,5 miliona euro. Lech ruszył po gwiazdę Ekstraklasy, ale się przeliczył. Spore pieniądze w grze Informacje potwierdza także Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. Według niego Yeboah przychodzi, aby grać bardziej za plecami napastnika i w tym miejscu widzi go sztab szkoleniowy Rakowa. Kwota, jaką dostanie Śląsk kłóci się z tym, co kilkanaście dni wcześniej mówił nowy dyrektor sportowy Śląska Wrocław - Dawid Balda. Ten bowiem stanowczo określił, jaką kwotę chce otrzymać za swojego gwiazdora, aby sprzedać go z klubu. Yeboah poza tym, że gwarantuje jakość sportową na już ma także spory potencjał sprzedażowy dla Rakowa. 23-latek bowiem jest piłkarzem, który wyróżnia się na tle innych swoją szybkością, jest młody i występował w reprezentacji Niemiec do lat 20. W barwach Śląska zagrał dotychczas w 36 spotkaniach. Strzelił w nich 13 goli oraz dwukrotnie asystował.