Pod koniec kwietnia media obiegła wieść o śmierci "superagenta" piłkarskiego. Mino Raiola zmarł w wieku 54 lat, zmagał się z chorobą płuc. O jego śmierci poinformowała rodzina w oficjalnym oświadczeniu. "Z ogromnym żalem informujemy o odejściu najbardziej opiekuńczego i niesamowitego agenta. Mino walczył do samego końca z niesamowitą siłą, podobną do tej, jaką pokazywał przy stołach negocjacyjnych, broniąc interesów swoich graczy" - napisano. Raiola był przedstawicielem piłkarskich sław ze Zlatanem Ibrahimoviciem, Paulą Pogbą, Mariem Balotellim i Erlingiem Haalandem na czele. Stery w założonej przez niego firmie przejęła prawniczka z São Paulo, Rafaela Pimenta. Kobieta uważana była za prawą rękę holendersko-włoskiego agenta. Do jego agencji dołączyła 18 lat temu. Tymczasem w Monte Carlo odbył się pogrzeb Raioli. Ujawniono szczegóły ceremonii. Ibrahimović supeagentem? Zastąpi zmarłego Mino Raiolę? Piłkarskie gwiazdy na pogrzebie Raioli. Rodzina i przyjaciele pożegnali "superagenta" Podczas ceremonii pogrzebowej nie zabrakło wzruszeń. Na wieczny spoczynek Mino Raiola został odprowadzony "w obstawie" swoich podopiecznych. Na cmentarzu w Monte Carlo pojawili się m.in. napastnik Borussii Dortmund Erling Haaland, Zlatan Ibrahimović z Milanu i włoski bramkarz z PSG, Gianluigi Donnarumma. Poza nimi dostrzeżono również Cesca Fabregasa, Marca Verrattiego i Matthijsa de Ligta. Obecni byli też krewni Raioli, a nawet przedstawiciele monakijskiej rodziny książęcej. Żałobnicy najpierw wzięli udział w mszy świętej w kościele Saint-Charles w Monte Carlo. Następnie, w strugach ulewnego deszczu, trumna z ciałem agenta została złożona do grobu. Raiola potrafił przyłożyć. Piłkarzom, słynnym trenerom. "Utnę mu język"