"Czerwone Diabły" wygrały na Old Trafford z Newcastle United aż 6:0 i zostały nowym liderem. Podopieczni sir Aleksa Fergusona mają tyle samo punktów, 51, co "Kanonierzy", ale lepszą różnicę goli. W spotkaniu z osieroconymi "Srokami", którym w tygodniu zwolniono menedżera Sama Allardyce'a, piłkarze Manchesteru United zaprezentowali się fantastycznie w drugiej połowie. Wtedy padły wszystkie bramki, które zdobyli: Cristiano Ronaldo trzy, Carlos Tevez dwie i Rio Ferdinand. "The Blues" w derbach stolicy Anglii pokonali na Stamford Bridge Tottenham Hotspur 2:0. Bramki dla gospodarzy zdobyli Juliano Belletti w 19. i Shaun Wright-Phillips w 80. minucie. Sukces Chelsea jest tym większy, że podopieczni Awrama Granta wystąpili bez kilku podstawowych piłkarzy: kontuzjowanych Johna Terry'ego i Franka Lamparda oraz powołanych na Puchar Narodów Afryki Mickaela Essiena, Johna Obiego Mikela, Didiera Drogby i Salomona Kalou. W drugiej połowie w barwach "The Blues" zadebiutował nowy napastnik Nicolas Anelka. Na Emirates Stadium niespodziewanie punkt wywalczył Birmingham City, remisując 1:1. Zaczęło się zgodnie z planem. W 21. minucie rzut karny wykorzystał Emmanuel Adebayor. Więcej goli piłkarze Arsenalu nie zdobyli, natomiast ta sztuka udała się przyjezdnym. Tuż po zmianie stron po uderzeniu głową Garry'ego O'Connora piłka odbiła się rykoszetem od buta Francesca Fabregasa i znalazła drogę do siatki "Kanonierów". Taki sam wynik padł na Riverside Stadium. Prowadzenie uzyskali zawodnicy Middlesbrough FC dzięki trafieniu George'a Boatenga w 26. minucie. Wyrównał niezawodny w tym sezonie Fernando Torres w 71. Zobacz wyniki sobotnich spotkań Premier League oraz tabelę