Był to rewanż za piątkowe spotkanie w Nachodzie, przegrane przez Polki 1:2. "W pierwszej połowie wystąpiły dziewczyny rzadziej grające dotąd w kadrze i nie wyglądało to zbyt ciekawie. W przerwie dokonałem sześciu zmian i na naszą grę przyjemnie było popatrzeć. Graliśmy praktycznie na jedną bramkę, zwycięstwo mogło być wyższe ale i tak jestem zadowolony. Obie bramki padły po ciekawych akcjach" - powiedział trener Jan Stępczak, który niedzielnym meczem pożegnał się z kadrą. Prowadził ją niespełna 6 lat. Zdecydował, ze nie przystąpi do konkursu na stanowisko trenera ogłoszonego przez PZPN. Polki przygotowują się do jesiennych eliminacji MŚ 2011. Polska gra w grupie z Ukrainą, Rumunią, Węgrami oraz Bośnią i Hercegowiną. Zwycięzcy ośmiu grup walczyć będą systemem play off o cztery bezpośrednie miejsca w finałowej "16". Piąty zespół europejski wyłoniony zostanie w play off z udziałem pokonanych i zagra mecz oraz rewanż z rywalem z grupy CONCACAF.