- Fragmentami grałyśmy tak, jak sobie założyłyśmy. Traktuję ten remis w kategoriach optymistycznych, cieszy to, że stworzyłyśmy dziś bardzo dużo sytuacji. Zabrakło trochę szczęścia pod bramką przeciwnika - powiedziała po meczu selekcjonerka kobiecej reprezentacji Polski, Nina Patalon. - Drużyna grała czwarty mecz w tym składzie, z każdym meczem będziemy grały lepiej. Mamy swój styl i powtarzalność - podkreśliła Nina Patalon. Remis 1-1 w Gdańsku z Belgią otworzył eliminacje do mistrzostw świata, które odbędą się w 2023 r. w Australii i Nowej Zelandii. Polki nigdy nie zagrały w takiej imprezie. Polska - Belgia. Nina Patalon komentuje - Eliminacje są bardzo trudne, tylko zwycięzca grupy awansuje do mistrzostw, z baraży wchodzą dwie drużyny. Nie zmienia to faktu, że dziś grałyśmy jak równe z drużyną z 19. miejsca w rankingu FIFA. - Zespół musi wierzyć w swoje umiejętności. Moje zawodniczki potrafią grać w piłkę, chcemy budować "mental" polegający na tym, że potrafimy, budować pozytywne nastawienie. Jeśli będziemy wierzyć, że coś się uda to się uda, jeśli nie to nie. Zdobyłyśmy dziś jeden punkt, ja go traktuję jako krok do przodu w rozwoju tego zespołu - zakończyła Nina Patalon.