Jak poinformował przedstawiciel lizbońskiej policji, większość stanowiły petardy. Zatrzymanych zostało 14 osób, które próbowały wnieść je na trybuny. - Odebraliśmy Polakom ponad 300 sztuk petard. Mieli też przy sobie kilkaset rac świetlnych, a także kilka +very-light+ oraz sprayów z gazem pieprzowym - powiedziała Carla Duarte z komisariatu policji przylegającego do stadionu Sportingu. Według radia TSF, po meczu, w nocy z czwartku na piątek, w okolicach Campo Grande w rejonie stadionu, doszło do kolejnych walk pseudokibiców. Wcześniej toczyły się one przed obiektem Jose Alvalade. Jeszcze przed spotkaniem w wyniku interwencji policji zatrzymano siedmiu Polaków. Od środy w Lizbonie aresztowano 34 polskich chuliganów przybyłych na rewanżowy mecz 1/16 finału Ligi Europejskiej. Pierwsza, 10-osobowa grupa została zatrzymana przez portugalskich funkcjonariuszy pod zarzutem kradzieży w sklepie. W czwartek wieczorem Sporting pokonał Legię 1-0, eliminując warszawski zespół z rozgrywek Ligi Europejskiej. W pierwszym meczu był remis 2-2. Z Lizbony Marcin Zatyka