W stolicy Omanu, Maskacie, od pewnego czasu trwa Socca World Cup 2024, czyli mistrzostwa świata w sześcioosobowej piłce nożnej. Na turnieju nie zabrakło m.in. reprezentacji Polski, w której szeregach znaleźli się chociażby dawni kadrowicze z "klasycznej" odmiany futbolu - Adrian Mierzejewski i Bartosz Białkowski. Trzeba przy tym przyznać, że "Biało-Czerwoni" radzą sobie na mundialu wręcz śpiewająco - w grupie ograli kolejno Francję (3:1), Haiti (4:1), Turcję (7:0) i Pakistan 3:1. 6 grudnia podeszli zaś do 1/8 finału MŚ i... tu również skończyło się absolutną dominacją. Flick wypalił prosto z mostu. Rewolucja w Barcelonie, "otwarte drzwi" Socca World Cup. Widowiskowy triumf Polski, "Biało-Czerwoni" w ćwierćfinale MŚ! Polacy bowiem całkowicie rozbili drużynę Egiptu, wygrywając koniec końców aż 6:0. Wielkie strzelanie zaczęło się już w 1. minucie, kiedy to do siatki trafił Dębicki - poszedł on zresztą za ciosem i w 10. minucie skompletował dublet. Następnie w minucie 15. rezultat podwyższył Piórkowski, a po trzech minutach gola dołożył też Jaszczak. Po zmianie stron (w tej odmianie futbolu połowa trwa 20 minut) golkipera rywali pokonał jeszcze w 29. minucie Nowakowski oraz w 33. minucie Bienias. Poważna kontuzja reprezentanta Polski, jego klub potwierdza. Kilka miesięcy przerwy MŚ w sześcioosobowej piłce nożnej. Polska o półfinał zagra z Rumunią Tym samym "Orły" mogą myśleć już o ćwierćfinale, w którym czekać ich będzie niełatwe zadanie - starcie z Rumunami, którzy zdołali już sensacyjnie wyeliminować ze zmagań faworyzowanych Niemców. Początek 6 grudnia o godz. 19.00 czasu polskiego. Socca World Cup potrwa jeszcze do najbliższej soboty - jest to piąta edycja imprezy, którą poprzednio zorganizowano w ubiegłym roku w Essen. Wówczas po złoto sięgnęła ekipa Kazachstanu, ogrywając w finale po karnych Ukrainę.