Lewandowski jest na dobrej drodze, by osiągnąć jeden z najlepszych indywidualnych rezultatów strzeleckich w LM. Przed 1/8 finału ma dziewięć trafień i o gola wyprzedza go tylko Sehrou Guirassy. Do tej pory najlepszy wynik napastnika Barcelony to 15 goli w sezonie 2019/2020 dla Bayernu. Strzelił też 13 (2021/22) i 10 (2012/13 - dla Borussii). Piątek z Basaksehirem odpadli już z Ligi Konferencji. W fazie ligowej Polak zdobył pięć goli - o jednego więcej ma tylko Marc Guiu z Chelsea. Jeśli jednak doliczyć cztery bramki z kwalifikacji, to Piątek byłby najlepszym strzelcem w tych rozgrywkach. To jednak koniec popisów Biało-czerwonych. W czwartek w 1/16 finału Ligi Europy i Ligi Konferencji żaden z Polaków, którzy może zagrać, nie trafił do siatki w fazie ligowej. Nie mógł tego zrobić Karol Świderski, bo dopiero pod koniec stycznia został zawodnikiem Panathinaikosu. W zespole z Aten liczą, że będzie strzelał bramki, a 28-letni napastnik sam też wie, dlaczego został tam zatrudniony. - Chcę zdobywać gole. Jestem napastnikiem i moim zadaniem jest pomóc drużynie. Niezależnie od tego, czy gram w pierwszym składzie, czy wchodzę z ławki, zawsze staram się dawać z siebie 100 procent. Mam nadzieję, że kibice zobaczą to na boisku, a na koniec sezonu będziemy razem świętować - mówił greckim mediom. Na razie Świderski ma za sobą debiut i dwa występy. Do siatki jeszcze nie trafił, ale zaliczył asystę. Na boisku spędził w sumie zaledwie godzinę. W ostatnim meczu ligowym nie zagrał z powodu gorączki. Znalazł się jednak w kadrze na pierwsze spotkanie 1/16 finału LK z Vikingurem Rejkiawik. W poprzednim sezonie seryjnie gole dla Antalyasporu strzelał Adam Buksa (16 trafień), co zaowocowało transferem do FC Midtjylland. Początek miał tam całkiem niezły, bo w ciągu miesiąca zdobył cztery gole. Potem jednak dołożył tylko dwa. W fazie ligowej Ligi Europy nie trafił ani razu, choć we wszystkich spotkaniach zagrał po 90 minut. Trener wciąż ma zaufanie do Polaka, ale teraz przed zespołem trudny test - o awans do 1/8 finału zmierzą się Realem Sociedad San Sebastian, siódmą drużyną hiszpańskiej La Liga. Gola fazie ligowej Ligi Konferencji nie strzelił też Stępiński, choć w kwalifikacjach trafił cztery razy. Nieźle radzi sobie za to w cypryjskiej ekstraklasie - zdobył siedem bramek. W sumie ma ich dwanaście i jest najlepszym strzelcem zespołu. W 1/16 finału Omonię czeka wewnętrzny pojedynek, bo zmierzy się z Pafos, liderem ligi.