- Tym konkursem wykonaliśmy kolejny milowy krok związany z tym ośrodkiem. Przeszliśmy długą drogę. Widzieliśmy różne wizje tego ośrodka, z drapaczami chmur włącznie. Wiedziałam, że to jest niemożliwe. Wiedziałam, że ten ośrodek musi być ośrodkiem stricte sportowym i takim będzie. Muszę powiedzieć, że nigdy nie udało mi uczestniczyć w konkursie, na który napłynęło tyle wspaniałych prac. O zwycięstwie zdecydowały detale - powiedziała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska Na konkurs wpłynęło 17 prac. Wygrała pracownia JSK Architekci. Sztandarowym projektem tego biura jest Stadion Narodowy, ale z obiektów sportowych pracownia zaprojektowała także Stadion Legii, Stadion Miejski we Wrocławiu. Koncepcja JSK zakłada stadion piłkarski na 15,5 tys. miejsc, halę sportową na 1,2 tys. miejsc, basen, siłownie, powierzchnie biurowe oraz podziemny parking na 700 miejsc. Zaprojektowany obiekt współgra z otoczeniem, zachowuje kameralny charakter i zabytkową części budowli obecnego stadionu. - Bardzo pasuje do charakteru Muranowa - powiedziała główny Architekt Miasta Marlena Happach Wyłonienie zwycięzcy konkursu to dopiero pierwszy etap przebudowy zaniedbanego od wielu obiektu w centrum stolicy Polski. Kolejny etap to podpisanie umowy na projektowanie, który być może potrwa dwa lata. Stadion w optymistycznej wersji powstanie za pięć lat. Wiceprezydent Warszawy przyznała, że miasto nie ma środków, które by zagwarantowały realizację projektu (potrzeba około 400 mln zł) i niezbędne będzie wsparcie się partnerem prywatnym na zasadzie partnerstwa publicznego-prywatnego. Realna perspektywa budowy obiektu ma pomóc piłkarskiej Polonii w powrocie do Ekstraklasy. Najstarszy klub stolicy, dwukrotny mistrz Polski, został zdegradowany od razu do IV ligi w 2013 roku obecnie występuje w III lidze. W tym sezonie nie ma szans na awans do tego stale boryka się z problemami finansowymi. Nie pomaga nawet obecność wśród akcjonariuszy byłego selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Engela. - Polonia Jest na poziomie III ligi, pracujemy nad tym, żeby wyprowadzić klub na prostą. Zależy nam na tym, żeby dopasować się poziomem sportowym do poziomu tego projektu. Potrzeba nam więc kilka lat, przynajmniej pięć, żeby myśleć o derbach stolicy. Obecnie jesteśmy na dobrej drodze, żeby stworzyć fundament finansowy, wtedy awans ligę wyżej będzie możliwy już w przyszłym roku - powiedział prezes piłkarskiej Polonii Peter Kaluba. Olgierd Kwiatkowski