Mieszkający od 2006 roku w Polsce francuski biznesmen z polskim obywatelstwem, właściciel spółki informatycznej Sii Polska, na swoim blogu wyjaśnił motywy inwestycji w najstarszy klub stolicy i przedstawił cele działania. Nie dbam o drogie zegarki, eleganckie samochody "Dlaczego zdecydowałem się zainwestować w dość ryzykowny projekt - odrodzenie Polonii Warszawa - zamiast kupować akcje jakiejś dobrze prosperującej firmy lub na przykład willi w egzotycznej lokalizacji? Kochałem futbol odkąd byłem dzieckiem. Futbol nadal jest jedną z moich największych pasji. Kiedy byłem młody, marzyłem o zarządzaniu klubem futbolowym. (...) Jest milion innych sposobów, w jakie mógłbym wydać te pieniądze, ale chodzi o to, że nie dbam o drogie zegarki, eleganckie samochody lub duże jachty. Luksus nie sprawia mi radości - kupuję tylko to, co potrzebujemy z rodziną, aby żyć wygodnie" - wyjaśnił. Nitot przypomina piękną i wyjątkową historię "Czarnych Koszul", dwukrotnego mistrza Polski, gnębionego przez komunizm w czasach PRL-u, klubu o inteligenckich korzeniach. "Polonia Warszawa odegrała ważną rolę w historii polskiego futbolu - członkowie klubu byli współzałożycielami Polskiego Związku Piłki Nożnej w 1919 roku i Ekstraklasy w 1927 roku" - pisze. Na razie utrzymać się w III lidze Nitot zapowiada milionowe inwestycje w klub i zapewnienie mu stabilizacji finansowej. O tych szczegółach ma jednak poinformować wkrótce. Wyznaczył również sześć celów strategicznych, którymi są: stabilność finansowa, zwycięstwa, zwiększanie społeczności kibiców, promowanie wartości, rozwijanie pasji młodych ludzi do sportu, budowanie dumy narodowej w sporcie. Wymienił też kilka podstawowych wartości, którymi ma się kierować Polonia w tym: skromność i pokora, duma, tolerancja równość i szacunek. Nitot, który był atakowany przez kibiców Legii, którzy grozili mu oraz próbowali zdyskredytować jego firmę, odniósł się też do traktowania innych klubów i kibiców. "Szanujemy również naszych rywali. Dzielimy się sportowymi emocjami z ich kibicami, którzy dzielą tę samą pasję. Jesteśmy obcy nienawiści i agresji" - podkreśla. "Teraz musimy walczyć, by pozostać w trzeciej lidze, szybko awansować do drugiej ligi i mądrze zorganizować klub" - pisze francuski właściciel Polonii. Polonia znajduje się obecnie w strefie spadkowej III ligi. To pokłosie wieloletniego kryzysu finansowo-organizacyjnego. Wraz z nadejściem nowego inwestora klub uregulował wszystkie zobowiązania wobec piłkarzy i trenerów. Wkrótce prezes Nitot ma przedstawić nowego dyrektora sportowego, którym - jak pisze na Twitterze Adam Drygalski - ma być osoba związana kiedyś z Polonią. Klub jednak z niecierpliwością czeka na decyzje Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej dotyczące dokończenia bądź anulowania sezonu, który został przerwany z powodu pandemii. Olgierd Kwiatkowski