Po raz ostatni w 2006 roku Wisły, Legii bądź Lecha zabrakło w czołowej czwórce pucharowej rywalizacji, a łącznie kluby te 22-krotnie zdobyły to trofeum. Wobec tego, że tym razem odpadły we wcześniejszych fazach rozgrywek, na głównego faworyta wyrasta Ruch. "Niebiescy", którzy w poprzedniej rundzie wyeliminowali Legię, najlepiej prezentują się w lidze, gdyż w sobotę awansowali na trzecią pozycję. W Remes PP dobrze spisują się drugi rok z rzędu - w poprzedniej edycji dotarli do finału. W półfinale drużyna trenera Waldemara Fornalika zmierzy się z pierwszoligową Pogonią Szczecin, która wiosną jedyne miłe chwile przeżywała w PP, gdy awansowała do czołowej czwórki, eliminując drugoligowe Zagłębie Sosnowiec. "Portowcy" jesienią świetnie spisywali się w lidze i byli uważani za jednego z głównych kandydatów do awansu, ale w tym roku w 5 spotkaniach zdobyli ledwie 2 punkty i spadli na 6. pozycję. Napastnik Pogoni Piotr Dziuba z dorobkiem czterech bramek jest najlepszym jak dotąd strzelcem pucharowych zmagań. Natomiast szkoleniowiec drużyny ze Szczecina Piotr Mandrysz pochodzi ze Śląska, a w przeszłości był trenerem Ruchu. Drugą parę półfinałową tworzą przedstawiciele ekstraklasy - Lechia Gdańsk i Jagiellonia Białystok. "Biało-zieloni" mają w dorobku triumf w PP w 1983 roku, który zaowocował meczami ze słynnym Juventusem Turyn (0-7 i 2-3) w Pucharze Zdobywców Pucharów. "Jaga" tylko raz w historii grała w finale, ale w 1989 roku nie sprostała Legii Warszawa (2-5). Na własnym stadionie szósta w ligowej tabeli Lechia nie radzi sobie najlepiej - z 32 pkt zdobyła tam tylko 13. Z kolei ekipa z Białegostoku dopiero wiosną zaczęła punktować na obcych boiskach. Rewanże zaplanowano na 20/21 kwietnia. Finał - 3 maja w Bydgoszczy. Program pierwszych meczów półfinałowych: 6 kwietnia, wtorek Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin (godz. 20.00) Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok (20.15)