Po spotkaniu 22-letni defensor próbował szukać pozytywnej strony potyczki z Litwinami. - Wiadomo, że są mecze lepsze i są mecze gorsze. Mimo wielu niedokładności było dzisiaj też kilka pozytywów. Trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski - stwierdził. Polczak nie chciał jednoznacznie ocenić, co było przyczyną słabszego występu reprezentacji. - Ciężko na gorąco to powiedzieć. Mogę powiedzieć o sobie, że jesteśmy w okresie przygotowawczym te obciążenia są trochę większe. Jednak nie chciałbym się tym tłumaczyć - zastrzegł i dodał: - Staraliśmy się grać bardzo dokładnie, może było to trochę za wolno - zastanawiał się.