<a class="db-object" title="Jakub Stolarczyk" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-stolarczyk,sppi,27618" data-id="27618" data-type="p">Stolarczyk</a> jest w Polsce postacią dość mało znaną. Przygodę z piłką zaczynał w Chęcinach, a do <a class="db-object" title="Leicester Road" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-leicester-road,spti,3215" data-id="3215" data-type="t">Leicester</a> trafił nie jako w pełni ukształtowany zawodnik, lecz jako zaledwie 17-latek, początkowo uczący się w tamtejszej klubowej akademii. Od tamtej pory minęło kilka lat, ale Stolarczyk był przede wszystkim wypożyczany. W ubiegłym sezonie grał w <a class="db-object" title="Hartlepool United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-hartlepool-united,spti,2856" data-id="2856" data-type="t">Hartlepool United</a>, klubie występującym na piątym poziomie rozgrywkowym w Anglii, a po spadku Leicester z <a class="db-object" title="Premier League" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-anglia-premier-league,spci,272" data-id="272" data-type="sport_event_competition">Premier League</a> niespodziewanie jeszcze w sierpniu dostał szansę występu w ligowym meczu na zapleczu angielskiej elity. Dla Stolarczyka było to pierwsze oficjalne seniorskie spotkanie w barwach Leicester. W środowy wieczór zagrał ponownie, tym razem z rywalem z marzeń - 22-latek, który jeszcze kilka miesięcy temu grał w piątej lidze, zmierzył się z <a class="db-object" title="Liverpool" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-liverpool,spti,3372" data-id="3372" data-type="t">Liverpoolem</a> w Pucharze Ligi Angielskiej. Skład Liverpoolu był bardzo daleki od zestawienia, które na co dzień gra w Premier League - z wyjściowej jedenastki z ostatniego meczu ligowego w pierwszym składzie zagrał tylko <a class="db-object" title="Curtis Jones" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-curtis-jones,sppi,125895" data-id="125895" data-type="p">Curtis Jones</a>. Na Anfield Road gospodarze mimo to liczyli na sukces, ale już w 3. minucie spotkania stracili bramkę. Leicester ruszyło z błyskawiczną kontrą, która przyniosła gola - do siatki trafił Kasey McAtter. <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-barcelona-traci-fotel-lidera-real-powalil-dwoma-ciosami-outs,nId,7053122">FC Barcelona wraca na fotel lidera. Real powalił dwoma ciosami outsidera</a> Polski bramkarz bez szans na udane interwencje Jeszcze w pierwszej połowie Stolarczyk nie poradził sobie z akcją Liverpoolu - po główce jednego z rywali nie zdołał zatrzymać piłki. Na szczęście dla Polaka i dla Leicester, z linii bramkowej futbolówkę wybił <a class="db-object" title="Conor Coady" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-conor-coady,sppi,23540" data-id="23540" data-type="p">Conor Coady</a>. O ile do przerwy Leicester potrafiło utrzymać korzystny wynik, o tyle w drugiej połowie do głosu doszedł już faworyt. Najpierw<a class="db-object" title="Cody Gakpo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cody-gakpo,sppi,1772" data-id="1772" data-type="p"> Cody Gakpo</a> uderzył po ziemi w prawy dolny róg bramki, a Stolarczyk nie miał zbyt dużych szans na interwencję. W 70. minucie Liverpool niemal zapewnił sobie zwycięstwo, gdy piękny strzał oddał <a class="db-object" title="Dominik Szoboszlai" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-dominik-szoboszlai,sppi,2856" data-id="2856" data-type="p">Dominik Szoboszlai</a>. Przy takim uderzeniu nic do powiedzenia nie miałby nie tylko Stolarczyk, ale i wielu znacznie bardziej doświadczonych bramkarzy. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry wynik ustalił natomiast wchodzący z ławki rezerwowych <a class="db-object" title="Diogo Jota" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-diogo-jota,sppi,2738" data-id="2738" data-type="p">Diogo Jota</a>. Ostatecznie mecz z udziałem naszego zawodnika zakończył się wygraną Liverpoolu 3:1 (0:1). Piłkarze z Anfield Road wywalczyli tym samym awans do 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej. <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-napoli-bylo-w-tarapatach-piotr-zielinski-znalazl-szybko-odpo,nId,7053173">Napoli było w tarapatach. Piotr Zieliński znalazł odpowiedź</a>