Wydaje się, że <a class="db-object" title="Michał Karbownik" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-michal-karbownik,sppi,1990" data-id="1990" data-type="p">Karbownik</a> w końcu złapał właściwy rytm, a po opuszczeniu Ekstraklasy bywało z tym różnie. W <a class="db-object" title="Brighton" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-brighton,spti,7280" data-id="7280" data-type="t">Brighton</a> nie zdołał nawet zadebiutować, później zaliczył 19 spotkań przez półtora roku pobytu w <a class="db-object" title="Olympiakos Pireus" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-olympiakos-pireus,spti,3280" data-id="3280" data-type="t">Olimpiakosie Pireus</a>, ale teraz w końcu spełnia się w <a class="db-object" title="Fortuna Dusseldorf" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fortuna-dusseldorf,spti,5988" data-id="5988" data-type="t">Fortunie Dusseldorf</a>. 21-letni defensor wystąpił w 12 spotkaniach 2. Bundesligi, zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty. Na początku sezonu jeszcze nie mógł być pewny gry w podstawowym składzie, ale szybko przekonał do siebie sztab szkoleniowy i w drugiej części rundy grał już całe spotkania. Michał Karbownik piłkarzem jesienie w Fortunie Dusseldorf Dzięki temu Polak został nominowany do tytułu piłkarza rundy, obok sześciu innych zawodników. Ostatecznie to jednak Karbownik zgarnął wyróżnienie. - Bardzo doceniam tę nagrodę. Jestem wdzięczny i już nie mogę się doczekać drugiej połowy sezonu. Jak dotąd świetnie się bawię w Dusseldorfie i jestem tuu bardzo szczęśliwy - powiedział Polak podczas odbierania nagrody. Karbownik do końca nie może być jednak zadowolony z jesieni, ponieważ miał nadzieję, że pojedzie na mistrzostwa świata do Kataru. Były piłkarz m.in. <a class="db-object" title="Legia Warszawa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-legia-warszawa,spti,3287" data-id="3287" data-type="t">Legii Warszawa </a>znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji, ale Czesław Michniewicz nie zdecydował się go powołać do grupy 26 piłkarzy jadących na mundial. Przypomnijmy, że do tej pory Karbownik zagrał trzy spotkania w reprezentacji - zadebiutował 7 października 2020 r. w spotkaniu z <a class="db-object" title="Finlandia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-finlandia,spti,1569" data-id="1569" data-type="t">Finlandią</a>, później wystąpił jeszcze przeciwko <a class="db-object" title="Włochy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wlochy,spti,1568" data-id="1568" data-type="t">Włochom</a> oraz <a class="db-object" title="Bośnia i Hercegowina" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bosnia-i-hercegowina,spti,1589" data-id="1589" data-type="t">Bośni i Hercegowinie</a>. Teraz przed Karbownikiem kolejne wyzwania ligowe. Najbliższe spotkanie Fortuna zagra dopiero 27 stycznia, a rywalem będzie <a class="db-object" title="Magdeburg" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-magdeburg,spti,7299" data-id="7299" data-type="t">Magdeburg</a>. W Dusseldorfie liczą na jeszcze lepszą rundę wiosenną nie tylko w wykonaniu Karbownika, ale także całego zespołu, bo dzięki temu drużyna mogłaby się włączyć do walki o awans do Bundesligi (obecnie zajmuje siódme miejsce). PJ