Piotrowski ma dobry okres. Przed sezonem przeniósł się z Fortuny Duesseldorf do Łudogorca. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo zrobił spory postęp. Został podstawowym zawodnikiem swojej drużyny i występuje w europejskich pucharach, konkretnie w Lidze Europy. Jego dobrą formę dostrzegł Czesław Michniewicz, który powołał piłkarza na mecze Ligi Narodów z Holandią i Walią. Piotrowski na zgrupowanie przyjechał, ale w żadnym z tych spotkań nie zagrał. Jednak jeśli 25-latek utrzyma formę, być może znajdzie się nawet w kadrze na mundial. W poniedziałkowym meczu ligowym potwierdził, że cały czas jest w dobrej dyspozycji i 79. minucie strzelił bramkę na 2-1 dla Łudogorca, w ligowym meczu z CSKA Sofia. Po tym zwycięstwie Łudogorec zajmuje drugie miejsce w lidze. O punkt wyprzedza swojego dzisiejszego rywala. Punkt traci też do drużyny... CSKA 1948 Sofia. W lidze bułgarskiej są bowiem dwie drużyny, które roszczą sobie prawa do tradycji i nazwy CSKA.